By uniknąć kłopotów, pamiętajmy, by podać aktualny adres pobytu na zwolnieniu lekarskim
Osoby chore idąc na zwolnienie lekarskie, powinny pamiętać, aby podać lekarzowi aktualny adres, pod którym będą przebywać w czasie chorobowego. W przypadku zmiany miejsca pobytu należy w ciągu trzech dni poinformować o tym pracodawcę i ZUS.
Wskazanie prawidłowego adresu pobytu w czasie zwolnienia lekarskiego jest bardzo ważne. Nieusprawiedliwiona nieobecność chorego w domu w trakcie kontroli wykorzystywania zwolnienia lekarskiego może być przyczyną odmowy prawa do zasiłku chorobowego – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
A zdarza się, że w trakcie urlopu nad morzem lub w górach ulegniemy wypadkowi, lub zachorujemy
i kontuzja, lub choroba zatrzymuje nas na dłużej, w miejscu odległym od stałego miejsca zamieszkania. Zdarzają się też takie sytuacje, gdy w trakcie chorobowego potrzebujemy opieki innych osób i wyjeżdżamy na okres leczenia do rodziny, która w tym czasie będzie się nami opiekować. By uniknąć nieporozumień i ewentualnych konsekwencji finansowych warto w takim przypadku zadbać, aby lekarz wystawił zwolnienie lekarskie na adres, pod którym będziemy przebywać w trakcie rekonwalescencji. W przypadku zmiany miejsca pobytu należy w ciągu trzech dni poinformować o tym pracodawcę i ZUS – dodaje rzeczniczka.
ZUS przypomina, że kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich ma prawo przeprowadzić nie tylko Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale uprawnieni płatnicy składek, którzy wypłacają zasiłki (pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób). Kontrola polega na sprawdzeniu, czy zwolnienie wykorzystywane jest prawidłowo, tzn. czy chory wykorzystuje zwolnienie lekarskie zgodnie z jego przeznaczeniem i stosuje się do zaleceń lekarza, a nie np. pracuje, remontuje mieszkanie, czy wykonuje inne prace, które mogłyby wydłużyć powrót do zdrowia.
Statystyka
Tylko w I półroczu 2021 br. w województwie kujawsko-pomorskim Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził ponad 10,3 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W ich następstwie zakwestionował świadczenia chorobowe na kwotę 319,7 tys. zł.
Taką kwotę w wyniku kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich, a także orzekania o czasowej niezdolności do pracy po dwóch kwartałach tego roku muszą zwrócić m.in. ci, którzy podczas choroby nie stosowali się do zaleceń lekarza. W naszym regionie mowa o 351 osobach, które straciły prawo do świadczenia chorobowego w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.